To ostatni dzwonek na budowanie formy na wiosnę!

To ostatni dzwonek na budowanie formy na wiosnę!

Cześć!

     Zima nie odpuszcza ale to nie znaczy, że wykonywanie treningów biegowych jest niemożliwe. Tak naprawdę jest to ostatni moment, by poważnie zacząć przygotowywać formę na wiosenne zawody. Poniżej moje trzy powody dla których warto wykorzystać okres zimowy i budować formę pod określony cel.

1. Nie da zbudować się formy w miesiąc

     Niektórzy biegacze popełniają dość poważny błąd i kiedy przychodzi wiosenna pogoda starają się nadrobić wszystkie zaległości i jak najszybciej przygotować się do zaplanowanych zawodów. Często kończy się to fiaskiem i niezrealizowaniem określonego celu. Organizmu się nie oszuka. Nawet będąc względnie wysportowany to do osiągnięcia piku formy potrzeba czasu i konkretnych treningów. Także zamiast czekać na cieplejsze temperatury polecam usiąść, wybrać sobie cel (np. pobicie określonego  czasu na zawodach 10km) i rozpisać sobie treningi. Im wcześniej zaczniemy przygotowania, tym lepszy możemy osiągnąć wynik, a co za tym idzie: emocje za linią mety będą niezapomniane…  

2. Aspekty psychiczne również są bardzo ważne

     Wyjście ze strefy komfortu podczas treningu jest bardzo trudne. Wyjście na trening przy dużym wietrze, mrozie, deszczu czy śniegu jest prawdopodobnie jeszcze trudniejsze. Niejako „zmuszając” się do treningu w niekorzystnych dla nas warunkach kształtujemy swój charakter co może pomóc już na samych zawodach, zwłaszcza podczas maratonu. Kiedy zaliczymy trudny trening w wymagających warunkach (np. silny wiatr, deszcz) na zawodach już nic nas nie zaskoczy. Będziemy wiedzieć jak zachowuje się nasze ciało wraz z psychiką i nie zmuszeni tydzień przed zawodami odświeżać prognozę pogody – bo damy rade pobiec w każdych warunkach. 

3. Lepsza odporność dzięki treningom

     Jak już wspomniałem, zimą często występują niekorzystne warunki atmosferyczne, takie jak np.: mróz, deszcz, wiatr itp.. Pogoda bywa kapryśna a wahania mogą jedynie przyczynić się do złapania jakiejś infekcji. Niemniej jednak regularny trening zimą może być doskonałym sposobem na podwyższenie odporności. Myślę, że jest to bardzo dobra motywacja do ćwiczeń. Trzeba jednak pamiętać, żeby mierzyć siły na zamiary i nie przesadzać, bo możemy uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego. 

Podsumowanie

     Dzisiejszy post miał mieć charakter motywacyjny oraz „zaalarmowaniem”, że jest to ostatni dzwonek, by w sposób porządny zacząć przygotowywać się do wiosennych startów. Osobiście od początku stycznia rozpocząłem przygotowania pod maraton, który docelowo ma się odbyć w kwietniu. A Wy jakie macie cele na ten rok? Zaczęliście już przygotowania? Dajcie znać w komentarzach!

Pozdrawiam serdecznie,
biegajacyprogramista.pl

Dodaj komentarz

eight + 9 =

Close Menu