Podsumowanie biegowe 2018 i jeszcze trochę
Tradycyjnie: cześć Wam! Wstyd mi pisać do Was po dwudziestu czterech dniach od rozpoczęcia nowego roku, po prawie miesiącu bez pisania postów. Obiecałem regularność a wyszła jedna wielka kicha. Nie…
Tradycyjnie: cześć Wam! Wstyd mi pisać do Was po dwudziestu czterech dniach od rozpoczęcia nowego roku, po prawie miesiącu bez pisania postów. Obiecałem regularność a wyszła jedna wielka kicha. Nie…